Kalinka to wulkan energii. Jest bardzo żywiołowa, temperamentna i ma niespożyte ilości siły. Jej pojawienie się w naszym domu spowodowało, że zaczęliśmy żyć bardziej aktywnie i zaczęliśmy sięgać po coraz to nowsze formy aktywnego spędzanie czasu z psem. Dyscypliny psich sportów wciągnęły nas tak bardzo że stały się nieodzowną częścią każdego naszego wspólnego dnia.
Frisbee to sport cieszący się w Polsce coraz większym powodzeniem. Wymagana bardzo silnej więzi z przewodnikiem, chęci aportowania, szybkości i zwinności. To wszystko razem, pozwala na świetną zabawę latającymi talerzami. Ktoś może pomyśli, że dla wilczaka to stanowczo za wiele… ale kto powiedział że niemożliwe? Zanim sprawiliśmy sobie Wilczaka, wiedzieliśmy, że to będzie nasz docelowy sport. Wierzyliśmy, że się uda. I nie wiedząc do dziś, czy mieliśmy więcej szczęścia, czy rozumu – udało się. Kali kocha frisbee!!!
Kalince na widok latających talerzyków oczy zaczynają błyszczeć. To sport w którym Kalinka daje z siebie wszystko. Jest niesamowicie nakręcona na frisbee i gdy tylko widzi startujących z psami zawodników zawsze liczy na swoją kolej, czasami do tego stopnia że zaczyna szczekać i wyrywać się na pole startowe.
Trenujemy tak często, jak to tylko możliwe. To sprawdzian naszej cierpliwości, bo nie wszystko da się zrobić od razu. To Przemek działa z Kalinką na polu frisbee. Na pewno Kalinka potrzebuje więcej czasu na naukę, niż rasy psów predysponowanych do tego sportu jak np. większość jej kumpli border collie, czy owczarki belgijskie, jednak cierpliwość popłaca! Czasem nie jest łatwo trenować, w końcu frisbee nie da się robić na smyczy, ale o dziwo Kalinka widząc w ręku Przemka talerzyki, przestaje widzieć co się dzieje dookoła, nawet psy przestają być interesujące. I na pewno nie mamy zamiaru rezygnować, bo widzimy że Kalince się to naprawdę podoba.
Frisbee to nasz główny sposób na aktywne spędzanie czasu z psem, ale nie jedyny ;) Całkowicie dla zabawy biegamy również troszkę Agility, ćwiczymy Posłuszeństwo i w ramach długich spacerów zaczęliśmy startować w Dogtrekkingu. Więcej o tym w odpowiednich podstronach.
Ostatni dział to nasz Czas wolny, czyli wspólne spacery ze znajomymi, na których też często dużo się dzieje.
Staramy się nie stać w miejscu i nie spoczywać na laurach. Może ten dział natchnie także innych właścicieli wilczaków aby uwierzyli, że z wilczakiem można robić… WSZYSTKO!!!
